tłum. Katarzyna Kręglewska
Parę słów o tłumaczce: Katarzyna Kręglewska (ur. 1 grudnia 1985 r. w Gdańsku) – absolwentka filologii polskiej, specjalność: wiedza o teatrze. Na studia polonistyczne skierowało ją nieposkromione zamiłowanie do literatury oraz (powiedzmy to sobie otwarcie) dość karkołomne postanowienie, by dowiedzieć się o tejże wszystkiego. Obecnie pracuje w Katedrze Kultury i Sztuki UG, gdzie prowadzi Pracownię Dokumentacji Teatru oraz zajmuje się edukacją (zarówno swoją, jak i cudzą). Jej zainteresowania naukowe oscylują wokół szeroko pojętej literatury autobiograficznej. Ostatnio są to jednak przede wszystkim polskie pamiętniki teatralne, bowiem pracuje nad rozprawą doktorską poświęconą wspomnieniom ludzi teatru.
![Katarzyna Kręglewska Katarzyna Kręglewska](http://wiatrodmorza.com/wp-content/uploads/2017/06/21_English-P.-KK-2.jpg)
Katarzyna Kręglewska
„Został on znaleziony przez wiejskiego oberżystę na brzegu, poniżej mrocznych, kruszejących klifów ‒ tak charakterystycznych dla tej części Wight. Był niemal śmiertelnie wychudzony, prawie pozbawiony ciała. Wyglądał jak niedoszły topielec. Sposób, w jaki się tam znalazł, pozostaje zagadką szeroko dyskutowaną w Chale po dziś dzień. W pobliżu znajdowało się sporo desek, mogących stanowić pozostałości po łodzi wiosłowej, brakowało jednak na nich jakichkolwiek oznaczeń. Tymczasem pożałowania godny nieszczęśnik sam nie mógł udzielić żadnych wyjaśnień ‒ będąc pozbawionym rozumu, nie potrafił nawet przypomnieć sobie własnego imienia. Czy była to jego cecha wrodzona, czy też konsekwencja jakiegoś dojmującego doświadczenia na oceanie ‒ wedle niektórych, uległszy pragnieniu, próbował je zaspokoić, pijąc słoną wodę ‒ to niewątpliwie na zawsze pozostanie zagadką”
- P.T. Windrush, Cuda wyspy Wight
Tłumaczka o narratorze: Łudzę się, że z bohaterem tłumaczonego fragmentu (poza, nieco naciąganym, wątkiem geologicznym) łączy mnie niewiele. No dobrze, oboje mamy tendencję do walki z rozlicznymi demonami, choć nad ich wyszczególnieniem – z różnych względów – spuśćmy zasłonę milczenia.
Śledź!