tłum. Marta Aleksandrowicz-Wojtyna
Tłumaczka o sobie: Nazywam się Marta Aleksandrowicz-Wojtyna i literacko interesuje mnie przede wszystkim odgrzebywanie zapomnianej literatury kobiecej, ale również taka literatura, która mimo prostoty, naturalności i surowości, potrafi przesuwać dotychczasowe przyzwyczajenia czytelnicze. Świadoma tego, że w Polsce wydaje się zbyt dużo książek, z Miłoszem Wojtyną założyłam Wydawnictwo Maski, w którym zajmuję się przekładem oraz dbam o szatę graficzną.
„Mimo sporego doświadczenia w roli nauczyciela nigdy nie przyszło mi uczyć dzikich czarnych chłopców z antypodów i nie będę ukrywał, że byłem bliski odrzucenia tej kuriozalnej oferty.”
– Nathaniel Stebbings
Tłumaczka o narratorze: Nie ukrywam, że tłumacząc list Stebbingsa do Harrisa, nie zdążyłam się związać z postacią, bo nim zaczęłam, musiałam już kończyć. Na początku bohater miał zapędy rasistowskie, przez co trochę się do niego zraziłam (patrz wyżej), lecz z każdym zdaniem jego uprzedzenia malały, a moja sympatia do postaci rosła. Stebbings jest dyrektorem szkoły – doskonale rozumie swoją rolę, co przekłada się na jego styl wypowiedzi – przebiera w słowach, bawi się nimi, wybiera najwyższy rejestr, lubuje się w eleganckich zdaniach (patrz niżej).
Śledź!